poniedziałek, 6 września 2010

Pod kocem i z ciepłą herbatą. Tak mija pierwszy dzień nauki z kilkunastu przed popraw sesją. Z nauki wyszło tyle co wyciągnięcie notatek z szuflady. Imod pół dnia pisał końcówkę pracy mgr, więc nici ze spaceru... Przed chwilą komputer wyłączył mi ogrzewanie do 6:00 nad ranem. Mam nadzieję, że stopy do tego czasu mi nie odpadną. Są tak zimne, że mógłbym użyć ich jako lodówki. :))
Niżej kilka fot ze Lwowa: fragment jakiejś apteki, których było na pęczki. Zamiast leków, to można było dostać zapas medyczny co na stacji benzynowej z dużym naciskiem na prezerwatywy. Nie wiem co Ci Lwowianie tam robią :)) Na końcu fragment wystawy pocztówek z 20 lecia między wojennego.

niedziela, 5 września 2010

No moi drodzy, to już mamy wrzesień. Czas otworzyć książki i przygotowywać się do sesji poprawkowej. Szkoda, że początek miesiąca jest nieco ponury ze względu na pogodę... Może to i dobrze, bo do książek trzeba kiedyś zajrzeć. Pozdrawiam tych, których czeka kampania wrześniowa :))
Adekwatnie do warunków pogodowych i stanu mojego umysłu przed zaliczeniami, dodaję kilka zdjęć.

czwartek, 2 września 2010

Young Lust

Wrzuciłem kilka zdjęć z dzisiejszego spaceru. Wreszcie poświeciło trochę słońca i pogoda pozwoliła ruszyć się z domu. Ale nie na długo. Kiedy doszliśmy na Bolko, już zaczęło padać. Po sprawnej ewakuacji do domu, słońce wyszło zza chmur... Czy to nie złośliwość pogody? ;p

sobota, 28 sierpnia 2010

Maniek II

Jak widać, cały dzień ją ręce swędziały ;p I w końcu coś musiała rączkami pomiętolić...
Jak zabrało się jej ciasto, które miały być na pierogi, to jako znak niezadowolenia marudziła przez resztę dnia ;]

czwartek, 26 sierpnia 2010

Motocross, ciekawy sport, sam bym sobie tak poskakał tylko jak to zawsze ze mną bywa, w momencie kiedy znalazłbym się przed taką "kopką", to złapałaby mnie panika i z całego przedsięwzięcia nici. ;]